Tragiczny wypadek na S-1 w Mierzęcicach. Zginęła kobieta i kilkumiesięczne dziecko
W piątkowy poranek służby ratunkowe z Będzina zostały powiadomione o wypadku drogowym na drodze S-1 w Mierzęcicach. W wyniku zderzenia pięciu pojazdów zginęły dwie osoby, w tym kilkumiesięczne dziecko. Sześć kolejnych osób z obrażeniami ciała trafiło do szpitali.
Do służb ratowniczych informacja o wypadku na S-1 w Mierzęcicach wpłynęła w piątek (16.04) po godzinie 6:30. Na miejsce udali się policjanci, zespoły ratownictwa medycznego oraz zastępy PSP z Posterunku w Siewierzu i JRG Będzin oraz dwie jednostki OSP.
Po dojeździe na miejsce zastępów JOP KDR ustalił, że w wyniku niezachowania zasad bezpieczeństwa ruchu środków transportu doszło do zderzenia pięciu pojazdów (dwóch samochodów ciężarowych, dwóch samochodów osobowych, samochodu dostawczego, jeden z pojazdów osobowych ciągnął przyczepę kempingową) – relacjonuje mł. asp. Jarosław Mroźla z KP PSP w Będzinie.
Gdy ratownicy dotarli na miejsce większość uczestników wypadku opuściła swoje pojazdy samodzielnie, bądź z pomocą świadków. W autach wciąż uwięziony był kierujący autem dostawczym marki Renault oraz 8-miesięczne dziecko podróżujące fordem. Zadaniem ratowników było zabezpieczenie miejsca zdarzenia, wykonanie dostępu do osób uwięzionych w pojazdach, ewakuacja poszkodowanego z dostawczaka. Dziecko niestety nie dawało oznak życia, przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon. Ratownicy walczyli jeszcze o życie jego matki, jednak podjęte czynności resuscytacyjne nie przyniosły pożądanego efektu. 29-letnia kobieta również zmarła w wyniku doznanych obrażeń. Kolejne 6 osób zespoły ratownictwa medycznego, po wstępnym zaopatrzeniu, przetransportowały do okolicznych szpitali.
Dalsze działania polegały na sorpcji i dyspersji rozlanych na jezdnię płynów eksploatacyjnych. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych, strażacy wspólnie z zarządcą drogi uprzątnęli miejsce wypadku oraz zmyli jezdnię prądem wody.
Jadący drogą S1 w kierunku Siewierza kierowca forda, który ciągnął przyczepę kempingową, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód volkswagen – wynika ze wstępnych ustaleń będzińskich policjantów.
Kolejne pojazdy nie zdołały wyhamować i uderzyły w już rozbite auta. Z uwagi na prace budowlane, ruch na odcinku drogi, na którym doszło do wypadku, odbywał się w dwóch kierunkach, na jednej jezdni. Ekspresowa „jedynka” w rejonie miejsca wypadku zablokowana była do późnego popołudnia.
Foto: KPP Będzin, KP PSP Będzin