Tychy. Ponad 20 zastępów walczy z pożarem składowiska makulatury
Ponad 20 zastępów straży pożarnych zadysponowano do walki z pożarem składowisk makulatury w Tychach. Informacja o zdarzeniu wpłynęła przed godziną 9. Na miejscu jest też grupa chemiczna, która monitoruje jakość powietrza atmosferycznego. Sytuacja jest już opanowana, nie ma też informacji o osobach poszkodowanych.
Tychy. W czwartek (15.08) o godzinie 8:54 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze składowiska makulatury przy ulicy Zwierzynieckiej w Tychach. Na miejsce zdarzenia Stanowisko Kierowania KM PSP skierowano zastępy JRG Tychy i jednostek OSP z powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Gdy pierwsze zastępy przybyły na miejsce ogniem zajęta była makulatura składowana pod wiatą, w bezpośrednim sąsiedztwie hali magazynowej.
Szybka interwencja pozwoliła zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na halę magazynową. Do pomocy zadysponowano dodatkowe siły i środki, w tym plutony gaśnicze z Katowic oraz Chorzowa i Świętochłowic, a także samochód SPGaz z Sosnowca. Do Tychów skierowano też mobilne laboratorium z katowickiej SGRChem-Eko, z którego pomocą ratownicy monitorują jakość powietrza atmosferycznego w rejonie miejsca działań. Przyjechała również grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach. Zaś do zabezpieczenia rejonu operacyjnego skierowano 2 jednostki OSP.
Ogółem w akcję zaangażowano 23 zastępy straży pożarnych. Obecni są również strażnicy miejscy i policjanci, którzy zabezpieczają teren działań i drogi dojazdowe.
Obecnie sytuacja jest opanowana, a działania strażaków skupiają się na dokładnym przelaniu i dogaszaniu zarzewi ognia.
– informuje tyska Komenda PSP.
Pomiary przeprowadzone przez specjalistów ratownictwa chemicznego wykazały, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców okolicznych budynków. Mimo tego strażacy zalecają aby w najbliższym sąsiedztwie pozamykać okna domów, a także nie przebywać na zewnątrz posesji.
Działania strażaków w tym miejscu mają potrwać jeszcze kilka godzin. Później służby zajmą się wyjaśnianiem okoliczności i przyczyn powstania tego pożaru.
Fotografia nagłówkowa: KM PSP Tychy