Burze, pożary lasów i pól… Strażacy podsumowali weekend

Blisko 5 tys. razy interweniowali w miniony weekend strażacy w całym kraju. Strażacy mierzyli się ze skutkami burz, ale nie brakowało też pożarów w lasach i na polach uprawnych. Odnotowano też ponad 10 przypadków utonięć.

4771 interwencji podjęli strażacy w okresie od godziny 16:00 w piątek (14.07) do końca weekendu. Blisko 3200 interwencji dotyczyło wszelkiego rodzaju miejscowych zagrożeń. Niemal 1/10 (323 interwencje) dotyczyły usuwania skutków burz, które w tych dniach przechodziły nad Polską.

Wedle informacji Komendy Głównej PSP najwięcej interwencji podjęli strażacy z województw: śląskiego (52), podlaskiego (41) i łódzkiego (28). Interwencje były związane głównie z usuwaniem powalonych drzew i pompowaniem wody z zalanych obiektów. Doszło też do zniszczenia lub uszkodzenia dachów na 9 budynkach mieszkalnych lub gospodarczych. W 4 przypadkach drzewa przewróciły się dach lub oparły o budynek.

W tym samym okresie doszło też do 1134 pożarów. Z uwagi na panującą aurę znaczna ich część to pożary lasów (116). Najwięcej odnotowano w województwach: mazowieckim (30), łódzkim (20) i wielkopolskim (17). Miniony weekend to również okres wytężonych prac polowych, związanych ze zbiorem tegorocznych plonów. Niestety nie wszędzie prace te przebiegły spokojnie i bezpiecznie. W omawianym okresie do jednostek PSP wpłynęły zgłoszenia o 125 pożarach pól uprawnych oraz 16 pożarach maszyn rolniczych. Najwięcej tego typu pożarów odnotowali strażacy z województw: wielkopolskiego (25), łódzkiego (19) i zachodniopomorskiego (12).

Wysokie temperatury, przekraczające miejscami 35ºC, i sezon urlopowy zachęcają do spędzania wolnego czasu nad wodą. Niestety również w tej kategorii nie wszyscy z poszanowaniem traktują zasady bezpieczeństwa. W ciągu weekendu w polskich wodach utonęło aż 11 osób. Kolejnych 5 uległo podtopieniu.

Podsumowanie weekendu zamykamy liczbą interwencji, które ostatecznie zakwalifikowano jako alarmy fałszywe. Tych było 448.


Napisz do autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »