Misja ratownicza polskich strażaków w Libanie
Polscy strażacy ze średniego modułu USAR Poland i specjaliści od zagrożeń wybuchowych, biologicznych, radiacyjnych i chemicznych kontynuują swoją misję w zniszczonych po potężnym wybuchu Bejrucie. Jako jedni z pierwszych zostali skierowani do stref poza portem.
W czwartek polscy strażacy sprawdzali magazyny na terenie portu w Bejrucie znajdujące się w przydzielonej im strefie. Wczoraj ratownicy USAR Poland, jako pierwsi ze wszystkim zagranicznych grup poszukiwawczo-ratowniczych, zameldowali o zakończeniu sprawdzania swojej strefy. Następnie zostali skierowani do kolejnej strefy, już poza portem. Tam ich zadaniem było przeszukiwanie zarówno budynków mieszkalnych, jak też obiektów użyteczności publicznej, gdzie wciąż mogą znajdować się żywi ludzie.
Baza operacji ratowniczej polskiej grupy MUSAR #Lebanon #Beirut #EUCivPro #dgecho #EUSavesLives #civpro pic.twitter.com/lFqI5yYYqs
— Państwowa Straż Pożarna (@KGPSP) August 7, 2020
W sobotę polscy strażacy kontynuowali działania w przydzielonej im rozległej strefie poza portem. Nie ma informacji, by odnaleźli kogoś w zniszczonych obiektach. Po południu ratownicy zostali wycofani ze strefy działań, do znajdującej się w pobliżu portu polskiej bazy operacji ratowniczej. Do swoich obozów powróciły również pozostałe zagraniczne grupy ratownicze. Ma to związek z demonstracjami lokalnej społeczności, które dziś miały przejść przez Bejrut. Jak poinformował dowódca polskiego modułu st. bryg. Mariusz Feltynowski, sobota jest ostatnim dniem działań ratowniczych prowadzonych przez polskich strażaków, a także ostatnim dniem nadziei na odnalezienie kogokolwiek żywego. W piątek ratownicy z Francji i Rosji wydobyli spod gruzów ciała kilku osób, a bilans ofiar wzrósł do 154 osób. Nie wiadomo, czy wśród wydobytych ciał, są należące do strażaków, którzy gasili pożar poprzedzający eksplozję.
W misji z ramienia Państwowej Straży Pożarnej udział bierze 43 strażaków, z czego 39 to członkowie średniego modułu USAR Poland, który tworzą strażacy ze specjalistycznych grup poszukiwawczo-ratowniczych PSP z Warszawy, Poznania, Łodzi, Nowego Sącza, a także Komendy Głównej PSP. Wśród nich są lekarze, ratownicy medyczni oraz czterej przewodnicy z psami ratowniczymi. Misję uzupełniają czterej strażacy specjalizujący się w zagrożeniach chemicznych, biologicznych, radiacyjnych i wybuchowych. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, polscy strażacy zakończą misję w poniedziałek (10.08) i w godzinach popołudniowych powrócą do kraju.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Fotorelacja: Twitter/Państwowa Straż Pożarna