Poznań. Strażacy zasłabli podczas ćwiczeń. Na jednostce odbywała się inspekcja
Sześciu strażaków zasłabło podczas ćwiczeń na terenie jednostki – zaalarmowały w sobotę poznańskie media. Dwóch przewieziono do szpitala. Pozostałej czwórce zalecono kontakt z lekarzem rodzinnym. Jak się później okazało na terenie jednostki przy Grunwaldzkiej odbywała się inspekcja gotowości.
W sobotę (29.06) poznańskie media informowały o niecodziennym zdarzeniu na terenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Poznaniu. Według tych informacji sześciu funkcjonariuszy PSP zasłabło w trakcie wykonywanych tam ćwiczeń.
Informacje mediów potwierdził rzecznik poznańskiej PSP ogn. Marcin Tecław.
Przyczyna zdarzenia nie jest mi na tę chwilę znana, aczkolwiek jakieś wstępne diagnozy mówiły o tym, że strażacy mogli być odwodnieni, przemęczeni.
– przekazał ogn. Tecław w sobotę Polskiemu Radiu Poznań.
Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. W ćwiczeniach uczestniczyło jedenastu funkcjonariuszy. Po zgłoszeniu złego samopoczucia kierujący ćwiczeniami wezwał zespół ratownictwa medycznego. Pomocy poszkodowanym udzielili też ich koledzy.
Ostatecznie medycy zdecydowali o przewiezieniu dwójki strażaków, w wieku 30 i 31 lat, do szpitala na dalsze badania. Oni opuścili już szpital. Pozostałej czwórce pomocy udzielono na miejscu, a także zalecono konsultację z lekarzem pierwszego kontaktu. Poszkodowanych strażaków zwolniono ze służby. Zastąpili ich koledzy wezwani z dyżurów domowych.
Nowe szczegóły sobotniego zdarzenia w jednostce przy Grunwaldzkiej przekazała w niedzielę telewizja TVN 24. Według tych informacji dzień wcześniej w poznańskiej dwójce odbywała się niezapowiadana wcześniej inspekcja gotowości bojowej.
To niespodziewane ćwiczenia w celu weryfikacji kondycji strażaków i jej poprawy.
– wyjaśnia stacji ogn. Marcin Tecław.
Ćwiczenia miał zarządzić dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej.
Ćwiczenia odbywały się pod gołym niebem, na placu JRG. Strażacy mieli podawać prądy piany gaśniczej w wyznaczone miejsca. Jak można przypuszczać zadanie to wykonywali w ubraniach ochronnych, ale najprawdopodobniej bez aparatów powietrznych. Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmuje się zespół powołany przez szefa poznańskich strażaków.
Przypomnijmy, że pogodę w ostatnich dniach zdominowały burze na przemian z upalnymi temperaturami. Nie są to warunki sprzyjające pracy, zwłaszcza w grubej, wielowarstwowej odzieży ochronnej. Tym bardziej warto pamiętać o prawidłowym nawodnieniu organizmu. Temat prawidłowego nawodnienia strażaków był poruszany na ostatniej videokonferencji organizowanej przez Centralny Instytut Ochrony Pracy – PIB. Z zaprezentowanych tam wyników badań, przeprowadzonych w wybranych jednostkach PSP wynika, że ok. 1/3 strażaków pełniących służbę w jednostkach PSP jest nieprawidłowo nawodnionych. To zaś ma bardzo istotne znaczenie dla naszej kondycji oraz zdrowia.
Na podst. Polskie Radio Poznań, TVN24.pl
a w sobotę było bardzo gorącą że sam by na żadne nie jechał bo zdecydowanie za gorącą [ pokój po zachodniej stronie ~16 na oknie 50 stopni
nie widzi się chłopakom jak nie ma klimatyzacji to męczący jest bardzo