Burze nad Polską. 1400 interwencji po burzach we wtorek 29 sierpnia

1405 razy wyjeżdżali we wtorek strażacy do zdarzeń będących skutkiem gwałtownych burz, które przechodzą przez nasz kraj. Najwięcej zdarzeń odnotowano w regionach południowo-wschodniej Polski. Noc również nie należała do najspokojniejszych. Na szczęście nie zanotowano ofiar i osób rannych.

W związku z burzami, we wtorek 29 sierpnia, strażacy odnotowali 1405 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu – przekazała w środowy poranek Państwowa Straż Pożarna.

Najwięcej interwencji podejmowali strażacy z województw południowo-wschodniej Polski: małopolskiego – 302, lubelskiego – 291, podkarpackiego – 280 i mazowieckiego – 142.

Najczęściej interwencje dotyczyły usuwania powalonych drzew i konarów, które zatarasowały szlaki komunikacyjne albo upadły na budynki. Strażacy usuwali też wodę opadową z zalanych obiektów. Według strażackiej statystyki silny wiatr uszkodził też 91 budynków mieszkalnych i gospodarczych, najwięcej w województwach: małopolskim – 59, podkarpacim – 12 i w świętokrzyskim – 9.

Strażacy nie odpoczywali też w godzinach nocnych. Jak poinformował rzecznik Komendanta Głównego PSP bryg. Karol Kierzkowski między północą a godziną 6:00 straż pożarna podjęła 250 interwencji będących następstwem niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Najwięcej zdarzeń w tych godzinach zanotowano w woj. podlaskim – 65, lubelskim – 34 i warmińsko-mazurskim 33. Strażacy również w ciągu dnia mają ręce pełne roboty. Wciąż usuwają skutki wtorkowych i nocnych burz. Wpływają też świeże zgłoszenia. Co najważniejsze nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

W Polsce wschodniej, do późnych godzin wieczornych obowiązują ostrzeżenia IMGW pierwszego i drugiego stopnia przed burzami i gradem.

Fotografia nagłówkowa, ilustracyjna: X/KW PSP Kielce


Napisz do autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »