Definitywny koniec ery Jelcza 004 w PSP. Ostatni egzemplarz trafił do OSP

Właśnie dobiegła końca ponad 45-letnia era samochodów pożarniczych GCBA 6/32 na podwoziu JELCZ-a w zawodowej straży pożarnej. Ostatni, niespełna 30-letni „jelon” użytkowany przez Państwową Straż Pożarną został przekazany do OSP w Ułężu.

To już koniec trwającej 46 lat ery samochodów GCBA 6/32 typu JELCZ 004 w Państwowej Straży Pożarnej. Po tym jak kilka miesięcy temu służbę w PSP zakończyły dwa Jelcze z jednostek w Wałczu i Międzyzdrojach w województwie zachodniopomorskim, w formacji pozostał jeden czynny  egzemplarz eksploatowany przez Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą PSP w Rykach (lubelskie). Wyprodukowany w 1991 rycki „jelon” był jednym z ostatnich, które opuściły Zakłady w Jelczu-Laskowicach. Przez blisko 30 służył tutejszym strażakom czy to na pierwszej linii walki z pożarami, czy w późniejszych latach, jako zaopatrzenie wodne przy większych zdarzeniach. Mimo upływu lat samochód nadal jest sprawny, i nadal może być eksploatowany w ochronie przeciwpożarowej, dlatego możliwe było jego przekazanie do OSP, zgodnie z zasadami gospodarki transportowej w PSP.

Dziś samochód został przekazany do Ochotniczej Straży Pożarnej w pobliskim Ułężu. Nadal będzie wykorzystywany w akcjach gaśniczych na terenie tej gminy, jak również powiatu ryckiego, bowiem tutejsza jednostka jest włączona do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Na wyposażeniu jednostki z Ułęża są jeszcze dwa samochody pożarnicze: Żuk zaadaptowany do ratownictwa technicznego oraz GBA 1,8/20 na podwoziu VOLVO FL614.

Samochody GCBA 6/32 JELCZ 004 były pierwszymi rodzimej produkcji ciężkimi wozami ratowniczo-gaśniczymi. Wszystko zaczęło się na przełomie lat 60 i 70 XX-wieku, wraz z rozwojem przemysłu w powojennej Polsce, a co za tym idzie również pojawieniem się nowych zagrożeń. Tragiczny w skutkach pożar w czechowickiej rafinerii ujawnił braki w wyposażeniu polskich strażaków m.in. w ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze przystosowane do przewozu dużej ilości środków gaśniczych. Równocześnie z zakupem tego typu samochodów za granicą, podjęto starania nad wyprodukowaniem podobnego pojazdu w kraju. Tak rozpoczyna się historia JELCZ-a 004, samochodu pożarniczego wykonanego na podwoziu JELCZ 315, wyposażonego m.in. w zbiornik na wodę o poj. 6000 litrów, zbiornik na środek pianotwórczy o poj. 600 litrów, autopompę o wydajności 3200 litrów na minutę, pierwotnie dwa, a następnie jedno działko wodno-pianowe, bogatą armaturę wodno-pianową i 4-osobową kabinę.

Produkcja seryjna pierwszych 004 na podwoziu JELCZ 315 ruszyła w 1974 roku. W ciągu pięciu lat wyprodukowano około 600 sztuk tych samochodów, które trafiły na wyposażenie jednostek Zawodowej Straży Pożarnej, a także resortowych jednostek ochrony przeciwpożarowej (głównie zakładowe straże pożarne). Co najmniej jeden samochód został wysłany do NRD. Od 1979 kolejne GCBA 6/32 produkowane były pod nazwą 004M na podwoziach JELCZ 325. Produkcja tych pojazdów zakończyła się w 1991 roku, wraz z zakończeniem produkcji podwozi. Do dziś setki Jelczy 315/325 jest eksploatowanych przez jednostki OSP w całym kraju, wiele z nich doczekało się mniejszych lub bardziej złożonych modernizacji. Od połowy lat 70` XX-tego wieku przez ponad dwie dekady „004” były podstawowymi samochodami bojowymi klasy ciężkiej w Polsce. Choć z czasem zostały wyparte nowocześniejszymi konstrukcjami, to w historii polskiego pożarnictwa z pewnością zapisały się złotymi zgłoskami.

Foto: Ochotnicza Straż Pożarna w Ułężu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »