Krąpiel. Pożar na fermie drobiu. Spłonęły dwa kurniki
Dwa budynki inwentarskie spłonęły w wyniku pożaru jaki w niedzielę przed południem wybuchł na terenie fermy drobiu we wsi Krąpiel koło Stargardu w województwie zachodniopomorskim. W akcji uczestniczyło 12 zastępów ratowniczych. Jedna osoba doznała niegroźnych poparzeń.
Krąpiel. W niedzielę (17.09) tuż po godzinie 9:00 strażacy ze Stargardu zostali wysłani do miejscowości Krąpiel. Według zgłoszenia wybuchł tam pożar budynków inwentarskich na terenie fermy drobiu. Skierowano tam cztery zastępy stargardzkiej PSP oraz osiem zastępów okolicznych OSP.
Jak się okazało ogień zajął wnętrze dwóch przylegających do siebie hal, w których znajdowało się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy sztuk kurcząt. Z chwilą przybycia pierwszych jednostek pożar znajdował się już w fazie znacznego rozwoju. Natomiast zanim strażacy pojawili się na miejscu budynki opuściło sześciu pracowników fermy. Jeden z nich doznał niegroźnych oparzeń dłoni.
W akcji gaśniczej wykorzystano m.in. samochód z drabiną mechaniczną oraz strażacką cysternę. Do miejscowości Krąpiel przyjechali także: komendant wojewódzki PSP z Szczecinie, nadbryg. Jarosław Tomczyk z zastępcą st. bryg. Markiem Popławskim i grupą operacyjną KW PSP. Obecny był też szef stargardzkich strażaków mł. bryg. Marek Huszla.
Działania ratowniczo-gaśnicze zakończono przed południem, około godziny 11:42. Strażaków ze Stargardu wspomagali druhowie z OSP Barzkowice, Pęzino, Grzędzice, Suchań, Gogolewo, Kobylanka, a także Żarowo. Trwa ustalanie przyczyn powstania pożaru i szacowanie strat. Kurcząt nie udało się uratować.
Fotografia nagłówkowa: KP PSP Stargard