Bardzo duży pożar hali produkcyjnej piekarni pod Wołominem
Blisko 200 strażaków brało udział w akcji gaszenia pożaru hali produkcyjnej piekarni w miejscowości Małopole koło Wołomina w województwie mazowieckim. Pożar wybuchł w środę wieczorem, akcja zakończyła się w czwartkowy poranek. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych.
Strażacy z Wołomina w województwie mazowieckim zostali powiadomieni w środę (1.02) tuż po godzinie 20:00 o pożarze w hali produkcyjnej kompleksu prywatnej dużej piekarni w pobliskim Małopolu. Na miejsce skierowano pierwsze zastępy PSP z JRG Wołomin i pobliskich jednostek OSP. Pierwsze zastępy we wskazane miejsce dojechały po niespełna kwadransie.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu KDR stwierdził, że z hali produkcyjnej piekarni trwa ewakuacja pracowników (około 150 osób). Z informacji uzyskanych od kierownika zmiany ustalił, że do pożaru doszło w hali chłodniczej, w której produkt schładzany jest do niskiej temperatury. Próby gaszenia podjęte przez personel zakładu okazały się nieskuteczne – informuje mazowiecka PSP.
Ogień zlokalizowany był w przestrzeni między sufitem a dachem hali o powierzchni ok. 2500 metrów kwadratowych. Objął również urządzenia technologiczne.
Na miejsce zadysponowano kolejne siły i środki, w tym kompanię gaśniczą „Siedlce” i plutony gaśnicze z okolicznych powiatów oraz grupę operacyjną KW PSP Warszawa. Na miejsce przybył również zastępca mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Artur Gonera, który objął kierowanie akcją na poziomie strategicznym.
W trakcie prowadzonych działań strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zorganizowali zaopatrzenie wodne, a także odłączyli zasilanie elektryczne w strefie zagrożenia. Do środka wprowadzono dwie roty ratownicze. Strażacy podali tam po dwa prądy wody i piany gaśniczej na urządzenia. Podawano również wodę z podnośnika hydraulicznego i drabiny mechanicznej ja poszycie dachu. Wykorzystywano również lance pozwalające na przebicie poszycia budynku i podawanie prądów wody do środka z zewnątrz.
W dalszej części akcji, na miejscu zorganizowany został sztab. Rozwinięto łączność, a teren działań podzielono na odcinki bojowe:
- poziom dachu (OBI),
- z wnętrza budynku strony północnej (OBII),
- z wnętrza budynku od strony południowej (OBIII).
Pożar udało się zlokalizować dopiero około godziny 3:30. Działania gaśnicze polegające na dogaszeniu zarzewi, chłodzeniu konstrukcji i oddymieniu pomieszczeń zakończono tuż przed godziną 7:00 w czwartek (2.02). Ogółem w akcję ratowniczo-gaśniczą zaangażowano 51 zastępów PSP i OSP. Wzięło w niej udział 182 strażaków, w tym 67 z jednostek PSP i 115 ochotników. Łącznie podczas działań strażacy podali 8 prądów wody i 4 prądy piany. Wykorzystywali również kamery termowizyjne i drona z termowizją.
Żadna z osób pracujących w zakładzie, jak również biorących udział w akcji gaśniczej nie ucierpiała w pożarze. Trwa szacowanie strat i przyczyn powstania pożaru.
Zdjęcia: Komenda Powiatowa PSP w Wołominie
Napisz do autora