Dąbrowa. Jechali do pożaru, wjechało w nich auto
Groźnie wyglądające zdarzenie z udziałem strażaków OSP z Dąbrowy koło Opola. Gdy jechali krajową czterdziestką szóstką do pożaru w ich wóz uderzyło osobowe auto. Na szczęście skończyło się na uszkodzonych pojazdach. Pomocy udzielono członkini załogi wozu ratowniczo-gaśniczego.
Dąbrowa. We wtorek (20.06) około 12:30 druhowie z OSP w Dąbrowie na Opolszczyźnie zostali zadysponowani do pożaru suchej trawy i nieużytków w tej miejscowości. Do zdarzenia wyjechali średnim samochodem ratowniczo-gaśniczym marki VOLVO. Na miejsce tego zdarzenia jednak nie dojechali.
Druhowie do zdarzenia jechali drogą krajową 46 łączącą Opole z Niemodlinem. Na zjeździe z tej trasy na drogę gruntową, która prowadzi do miejsca pożaru w bok ich pojazdu uderzyła osobowa mazda.
Na miejsce tego zdarzenia skierowano policjantów, zespół ratownictwa medycznego i zastępy PSP z JRG w Niemodlinie. W wyniku zdarzenia ucierpiała jedna z członkiń załogi wozu bojowego OSP. Na szczęście okazało się, że obrażenia nie są poważne.
Ostatecznie zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Policjanci za sprawcę zdarzenia uznali kierującego osobową mazdą. Został on ukarany mandatem i punktami karnymi. Utrudnienia w ruchu trwały około 2 godzin. Walką z pożarem traw zajęli się strażacy zawodowi z Opola.