Dodatek wdrożeniowy. Co na to strażackie związki?
Jak już pisaliśmy trwają prace nad rozporządzeniem wprowadzającym dodatek wdrożeniowy dla funkcjonariuszy rozpoczynających służbę w PSP. Na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego opublikowano właśnie stanowiska strażackich związków zawodowych do propozycji MSWiA.
Zgodnie z propozycją MSWiA strażacy zaszeregowani do 1 grupy uposażenia zasadniczego otrzymają dodatek wprowadzający w wysokości 544 złotych. Będą to więc wszyscy nowoprzyjmowani do służby strażacy oraz pełniący już służbę na stanowisku stażysta. Efektem takiego zabiegu byłoby zrównanie uposażenia strażaka wchodzącego do służby z minimalnym uposażeniem żołnierza zawodowego. Co istotne MSWiA zaproponowało podobne rozwiązania dla funkcjonariuszy podejmujących służbę w pozostałych formacjach nadzorowanych przez resort, tj.: Policji, Straży Granicznej i Służbie Ochrony Państwa.
Projekt rozporządzenia wprowadzającego opisywany dodatek skierowano do zaopiniowania przez centrale trzech związków zawodowych działających w Państwowej Straży Pożarnej. Związki wyraziły swoje stanowiska jeszcze w kwietniu, a przed kilkoma dniami opublikowano je na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego.
Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” negatywnie. Podobnie NSZZ PP.
(…) założenia projektu w obecnym kształcie są nieakceptowalne, a tym samym przepis może być zaopiniowany wyłącznie negatywnie.
– czytamy w stanowisku KSP NSZZ „Solidarność”.
Wprowadzenie dodatku, w zaproponowanej formie, według „Solidarności” oznaczałoby, że w PSP przestanie obowiązywać hierarchiczna struktura, charakteryzująca służby mundurowe. Skąd taki wniosek?
Jak przeanalizował Związek, początkujący strażak, będzie otrzymywał 4244 zł uposażenia zasadniczego z dodatkiem wprowadzającym. Natomiast po awansie na stanowisko młodszego ratownika, przy zachowaniu obecnych grup zaszeregowania, w 99% przypadków jego wynagrodzenie wyniesie 4080 zł. Będzie więc niższe o 164 zł. Trudno więc tutaj mówić, aby dodatek wpływał motywująco na kandydatów do służby.
Dopiero dwa kolejne awanse (w stopniu i stanowisku) pozwolą na to, aby strażak otrzymał kwotę porównywalną do pierwszej wypłaty, co jest aberracją samą w sobie, gdyż strażak podczas swojej służby otrzyma dwie obniżki względem pierwszego uposażenia.
– napisano w stanowisku KSP „Solidarności”, sygnowanym przez przewodniczącego Bartłomieja Mickiewicza.
Pożarnicza „Solidarność” proponuje również, aby środki potrzebne na realizację tego projektu przeznaczyć na poprawę siatki płac obecnie obowiązującej, bez wprowadzania kolejnych dodatków do uposażania.
W podobnym tonie wypowiada się Niezależny Samorządny Związek Zawody Pracowników Pożarnictwa. Reprezentujący tą organizację przewodniczący Zarządu Głównego Krzysztof Hetman również zauważa, iż przyjęcie takiego rozwiązania może spowodować, że początkujący strażak będzie zarabiał więcej, niż jego starsi koledzy posiadający nawet dziesięcioletni staż służby. Podobnie jak „Solidarność” NSZZ PP proponuje, aby pieniądze, które MSWiA planuje na sfinansowanie dodatku wprowadzającego, przeznaczyć na wynagrodzenia dla pozostałych grup zaszeregowania.
Do stanowiska Krajowej Sekcji Pożarnictwa odniósł się Wiesław Szczepański, sekretarz stanu w MSWiA. W odpowiedzi na zarzut zniesienia przez proponowany dodatek hierarchiczności w służbie, Szczepański przypomniał, że rozwiązanie przyjęte w projekcie ma, co do zasady, zachęcić do służby w Państwowej Straży Pożarnej. Z kolei w odniesieniu do propozycji związku, aby pieniądze planowane na dodatki przeznaczyć na poprawę uposażeń obowiązującej siatki płac stwierdził, że propozycja nie może być uwzględniona, gdyż wykracza poza istotę oraz cel proponowanego rozwiązania.
Projekt ma bowiem za zadanie wdrożyć odpowiednie rozwiązania finansowe, które pozwolą na zrównanie najniższego uposażenia zasadniczego strażaka pełniącego służbę na stanowisku służbowym stażysta do uposażenia zasadniczego żołnierza zawodowego, a nie podwyższanie uposażeń strażakom Państwowej Straży Pożarnej we wszystkich grupach uposażenia zasadniczego.
– odpisał Mickiewiczowi wiceminister Wiesław Szczepański.
Z tego samego pisma Szczepańskiego dowiadujemy się również, że w perspektywie najbliższych 10 lat dodatek wdrożeniowy będzie kosztował budżet państwa 203 mln złotych. Wydatki z nim związane będą pokrywane z części 42 (sprawy wewnętrzne) i 85 (budżety wojewodów), a częściowo również z rezerw celowych. To kolejny powód, dla którego propozycja KSP nie może zostać uwzględniona.
FLORIAN na tak, ale…
Pozytywnie do proponowanego rozwiązania odniósł się Zarząd Krajowy Związku Zawodowego Strażaków „FLORIAN”. Przy czym i tutaj nie zabrakło uwag.
Każda podwyżka uposażeń strażaków z dodatkowych środków jest pozytywnie odbierana przez środowisko strażackie pod warunkiem niedegradowania siatki płac. Podniesienie minimalnego uposażenia strażaka do ok. 6000 złotych brutto może pozytywnie wpłynąć na zwiększenie atrakcyjności i konkurencyjności służby w Państwowej Straży Pożarnej.
– pisze przewodniczący ZK ZZS „FLORIAN” Łukasz Kunek do poprzedniego szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego.
Pomimo poparcia „FLORIAN” również dostrzega również negatywne skutki przyjęcia dodatku wprowadzającego. Mowa tu o spłaszczeniu siatki płac w dolnych grupach zaszeregowania i wynikającym z tego niezadowoleniu części funkcjonariuszy pełniących służbę na stanowiskach zaszeregowanych w grupach 3-5.
W związku z powyższym proponujemy wprowadzenie rozwiązań, aby uposażenie zasadnicze stażysty, bez uwzględnienia wzrostu uposażenia z tytułu wysługi lat, nie przekraczało uposażenia zasadniczego, nieuwzględniającego wzrostu uposażenia z tytułu wysługi lat, strażaków na wyższych stanowiskach w ramach jednej jednostki organizacyjnej PSP.
– proponuje lider ZZS „FLORIAN” Łukasz Kunek.
Do tego stanowiska MSWiA nie odniosło się. Prace nad nowelizacją rozporządzenia nadal trwają. MSWiA proponuje, aby rozporządzenie zmieniające weszło w życie z dniem następnym po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw, jednak z zastosowaniem od 1 maja br.
Fotografia nagłówkowa, ilustracyjna: KP PSP Sępólno Krajeńskie