Włamał się do remizy, odpowiedzialności nie uniknie
Na początku kwietnia br. włamał się do remizy OSP w Sławie. Z wozu ratowniczego zabrał samochodowe radio, kluczyki i radiostację. Policjanci kryminalni z komisariatu w Sławie przedstawili zarzuty, do popełnienia których 40-letni podejrzany się przyznał.
W pierwszych dniach kwietnia policjanci z Komisariatu Policji w Sławie (powiat wschowski, woj. lubuskie) przyjęli zgłoszenie o włamaniu do remizy miejscowej OSP.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieznany sprawca wszedł na teren remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławie. Wykorzystując sytuację, że auto bojowe nie było zamknięte wszedł do środka – relacjonuje kom. Maja Piwowarska z Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.
Z samochodu zginęły kluczyki, radio i radiostacja. Wyjaśnieniem sprawy i ustaleniem sprawcy zajęli się kryminalni ze sławskiego komisariatu. Ich praca przyniosła efekt. Przed tygodniem (21.04) zatrzymali 40-latka podejrzanego o dokonanie kradzieży. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania funkcjonariusze odnaleźli zrabowane przedmioty.
Mieszkaniec gminy Sława usłyszał zarzut kradzieży, do popełnienia którego się przyznał. 40-latek trafił do policyjnej celi. O jego dalszym losie będzie decydował sąd.
Fotografia nagłówkowa: KPP we Wschowie.