#MisjaCzechy. Blisko 500 zrzutów wody w 5 dni
Wspólna misja polskich strażaków i policjantów na terytorium Czech trwała pięć dni. Funkcjonariusze wspierali walkę z wielkim pożarem na terenie Parku Narodowego Czeska i Saska Szwajcaria. Polscy ratownicy wykonali 16 lotów, podczas których przeprowadzili blisko 500 zrzutów wody.
W zeszły wtorek (26.07) strona polska odpowiedziała na apel południowych sąsiadów o wsparcie w walce z pożarami na terenie Parku Narodowego Czeska i Saska Szwajcaria. Park ten jest zlokalizowany na północy kraju tuż przy granicy z Niemcami. Czesi wystąpili o pomoc za pośrednictwem Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności.
Wszystko zaczęło się w niedzielny (24.07) poranek. Czeskie służby odebrały wówczas sygnały o rozwijającym się pożarze w trudnodostępnym, skalistym terenie Parku Narodowego Czeska i Saska Szwajcaria. Żywioł dosyć szybko rozprzestrzenił się na obszar ok. 300 hektarów przy granicy czesko-niemieckiej. Czesi poprosili m.in. o wsparcie akcji gaśniczej z wykorzystaniem statków powietrznych. Polska wysłała policyjno-strażacki zespół, który miał do dyspozycji śmigłowiec Policji Black Hawk oraz strażackie zbiorniki typu bambi bucket.
We wtorkowe popołudnie na warszawskich Babicach odbyła się odprawa polskiej grupy ratowniczej. W jej skład weszło trzech funkcjonariuszy PSP (1 z KG PSP i 2 z JRG 7 KM PSP Warszawa) oraz czterech pilotów i operatorów policyjnego Black Hawka. Polacy dotarli do Czech już około godziny 18. Tam po krótkiej odprawie i zapoznaniu z sytuacją pożarową, tuż przed godz. 19. włączyli się do działań. Sektor, w którym działali Polacy to okolice miejscowości Hrensko. W nieco ponad 2 godziny zrealizowali 42 zrzuty wody na ogniska pożaru.
W kolejnych dniach misji Polacy w dalszym ciągu operowali w rejonie Hrenska. Drugiego i trzeciego dnia misji realizowano po ok. 130 zrzutów wody na ogniska pożaru dziennie. W kolejnych dniach liczba zrzutów spadła poniżej stu. Łącznie w ciągu pięciu dni akcji załogi Black Hawka wykonały 16 lotów. W ich trakcie zrealizowano 489 zrzutów, co – jak wylicza KG PSP – daje ok. 1 467 ton wody podanych na pożar. Działania gaśnicze polska ekipa zakończyła w sobotę (30.07) około godziny 18. Powitanie polskiej załogi na lotnisku Babice w Warszawie odbyło się w niedzielę (31.07). Wracających do kraju policjantów i strażaków powitali zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Adam Konieczny oraz zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Paweł Dobrodziej.