Błażkowa. Strażacy ucierpieli podczas akcji gaśniczej
Czterej strażacy zostali poszkodowani w trakcie akcji gaszenia pożaru budynku w miejscowości Błażkowa koło Lubawki w województwie dolnośląskim. Na pracujących w budynku ratowników zawaliła się ściana szczytowa. Dwóch strażaków PSP i dwóch druhów OSP przewieziono do szpitala.
Błażkowa. Około godziny 6:15 we wtorek (5.12) strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie) przyjęli zgłoszenie o pożarze murowanej stodoły w miejscowości Błażkowa (gm. Lubawka). Na miejsce udały się zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Komendy w Kamiennej Górze i okolicznych OSP. Łącznie dwanaście pojazdów pożarniczych.
Jak ustalono po przybyciu na miejsce, pożarem objęty był murowany budynek stodoły o rozmiarach 12 x 10 x 12 metrów. Obiekt został zaadaptowany na warsztat samochodowy. Jak się okazało później w budynku przechowywano również butle z gazami technicznymi. Po nieco ponad godzinnej walce, około godziny 7:30 pożar został opanowany.
Po lokalizacji pożaru strażacy przystąpili do jego dogaszania. W trakcie tych właśnie działań doszło do poważnego wypadku. Na strażaków pracujących w budynku zawaliła się jedna ze ścian szczytowych. W wyniku tego zdarzenia ucierpiało trzech strażaków: 27-letni ratownik PSP z kamiennogórskiej JRG, a także dwaj ratownicy z OSP w Lubawce (31 i 19 lat). Wszyscy trzej zostali przewiezieni do szpitala.
Później Państwowa Straż Pożarna przekazała, że ranny został także drugi ratownik PSP. Na 45-letniego strażaka również upadły cegły z zawalonej ściany, gdy udzielał pomocy poszkodowanym kolegom. Pierwotnie nie zgłaszał jednak żadnych dolegliwości. Jak się okazało później doznał m.in. urazu barku, również został hospitalizowany. Wszyscy poszkodowani nadal są pod opieką personelu medycznego i przechodzą badania. Jak przekazał serwis Wałbrzych.Nasze Miasto.pl 27-letni strażak PSP jest operowany.
Tymczasem w Błażkowej nadal pracują strażacy, których zadaniem jest chłodzenie butli gazowych, które znaleziono w budynku. Na miejscu pracuje też zastęp strażaków ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej PSP z Wałbrzycha, którzy mieli zająć się stabilizacją konstrukcji budynku. Skierowano tam też psychologa PSP, który udzielił niezbędnego wsparcia kolegom poszkodowanych strażaków.
Trwa ustalanie okoliczności i przyczyn powstania pożaru.
Foto: Komenda Powiatowa PSP Kamienna Góra