Tragiczny wypadek podczas ćwiczeń. Zginęło dwóch tureckich strażaków

Dwóch młodych strażaków ze Stambułu w Turcji zginęło w wyniku awarii autodrabiny podczas ćwiczeń na terenie strażnicy w dzielnicy Kadıköy. Obaj pełnili służbę od zaledwie roku.

Stambulscy strażacy odbywali szkolenie z wykorzystaniem samochodu z drabiną mechaniczną na terenie remizy w dzielnicy Kadıköy. W koszu drabiny znajdowało się dwóch młodych strażaków. Do wypadku doszło po maksymalnym rozłożeniu drabiny mechanicznej typu M60L lub M68L marki MAGIRUS wyprodukowanej prawdopodobnie w 2017 roku. Jak wstępnie ustalono, wysięgnik nie zatrzymał się pomimo uzyskania maksymalnego wysuwu drabiny. W efekcie jedno z dolnych przęseł drabiny wypadło z prowadnicy. Jej kolejne elementy upadając uderzyły m.in. w budynek mieszkalny po przeciwnej stronie ulicy. Poszkodowani strażacy upadli na dach tego budynku i doznali ciężkich obrażeń. Po ewakuacji na ląd zostali odwiezieni do szpitala.

Starszy z nich, 28-letni strażak Emircan Çolak zmarł niedługo po przewiezieniu do szpitala. Kilka godzin później zmarł drugi z poszkodowanych strażaków, 24-letni Mehmet Ali İnal. Obaj służbę w straży pożarnej pełnili od zaledwie roku. Zgodnie z muzułmańską tradycją, obaj zostali pochowani w ciągu doby od śmierci. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w remizie, w której obaj pełnili służbę. Choć obaj zginęli w trakcie ćwiczeń, a nie działań ratowniczych, to ceremonie pogrzebowe miały charakter państwowy. Następnie trumny z ciałami zmarłych strażaków zostały przewiezione do rodzinnych miejscowości gdzie zostały złożone w grobach.